RESO Europa Service Sp. z o. o. wspiera walkę z koronawirusem i prewencyjnie przekazała maseczki ochronne, które otrzymali wszyscy pracownicy spółki i ich rodziny, członkowie Rady Agentów RESO oraz partnerzy biznesowi i przyjaciele. Przy okazji RESO wsparła lokalną, suwalską firmę odzieżową, która po wybuchu epidemii rozpoczęła masową produkcję bawełnianych maseczek ochronnych wielokrotnego użytku.
Podczas gdy premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej zapowiadał wprowadzenie obowiązku noszenia maseczek w przestrzeni publicznej w Polsce, w tym samym momencie w RESO rozpoczęła się akcja ich rozdawania. Na początku maseczki otrzymali pracownicy spółki oraz członkowie ich rodzin. Następnie RESO rozpoczęła wysyłkę do swoich partnerów biznesowych, m. in. członków Rady Agentów.
– Zamówiliśmy maseczki zanim oficjalnie wprowadzono obowiązek ich noszenia w przestrzeni publicznej. Zadbaliśmy o to, aby żaden z naszych pracowników oraz partnerów nie miał problemu w zdobyciu maseczki, tym bardziej, że w kwietniu w całym kraju ich brakowało. Działaliśmy zapobiegawczo, ale przede wszystkim odpowiedzialnie. Jak się później okazało – było warto – powiedział Bronisław Woźnialis, prezes zarządu RESO Europa Service Sp. z o. o.
Ministerstwo Zdrowia oraz lekarze przyznają, że noszenie maseczek ochronnych zwiększa skuteczność walki z epidemią. Dlatego od jakiegoś czasu jest obowiązek ich noszenia. Wiele firm odzieżowy, dotkniętych ograniczeniami w handlu – i co za tym idzie – spowolnieniem gospodarczym, zdecydowało się uruchomić masową produkcję maseczek. Było to konieczne z punktu widzenia ekonomicznego, ale przede wszystkim społecznego.
– Zakupione przez nas maseczki zostały uszyte z dwóch warstw tkanin z bawełny 100%, dzięki czemu dają możliwość umieszczenia dodatkowego filtra. Maseczki zostały wyprodukowane przez suwalską spółkę odzieżową, którą przy okazji chcieliśmy wesprzeć w tym trudnym czasie – dodał prezes Woźnialis.
Akcja rozdawania maseczek przez RESO trwała od kwietnia do połowy maja.